Zarząd Oddziału SIMP w Stalowej Woli, na bazie przyjętej uchwały wystąpił w dniu 05.03.2020 roku z wnioskiem do Pana Przewodniczącego i Rady Miejskiej o nazwanie ulicy w SSG, łączącej ulice Solidarności i COP, imieniem Zdzisława Malickiego, byłego Dyrektora Naczelnego HSW w latach 1965–1982, długoletniego członka stowarzyszenia SIMP w Stalowej Woli. Inż. Zdzisław Malicki od podjęcia pracy w HSW był członkiem Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Mechaników Polskich. W kadencji 1960 – 1963 pełnił funkcję Prezesa Zarządu Oddziału SIMP w Stalowej. Inżynier Zdzisław Malicki objął funkcję Dyrektora Naczelnego HSW w 1965 r., w trudnym dla zakładu okresie. W HSW produkowano stare przestarzałe konstrukcyjnie wyroby, tj. koparki KM602, młocarnie dla rolnictwa, zespoły dla górnictwa, wózki platformowe oraz podzespoły do produkcji wojskowej dla kooperanta na rynek krajowy. Brakowało pracy dla załogi. Wyroby były sprzedawane w przeważającej większości na rynek krajowy. Eksport był niewielki i ograniczał się krajów RWPG.
Sytuacja gospodarcza i polityczna Polski była trudna i skomplikowana. Gospodarka kraju oparta była na centralnym planowaniu, na planach wieloletnich i odgórnym sterowaniu poprzez zjednoczenia i ministerstwa.
Dyrektor inż. Zdzisław Malicki, znając potencjał HSW opracował bardzo śmiałą, wręcz rewolucyjną wizję wprowadzenia HSW na rynki krajów zachodnich oraz rynki bloku krajów RWPG.
Zostały zakupione licencje od firmy Harvester z USA na cały typoszereg ciągników gąsienicowych i niektórych typów ciężkich ładowarek. Natomiast z Anglii zakupiono licencje dźwigu Jones oraz uruchomiono błyskawicznie produkcję ciekawych zespołów kooperacyjnych t,j. cylindrów hydraulicznych dla firmy Coles.
Na rynek państw RWPG uruchomiono typoszereg skrzyń przekładniowych U-35, produkcję wojskową wyrobów MTLB na eksport oraz haubicę gąsienicową „Goździk” dla polskiej armii, jak również polskiej konstrukcji wyroby „Hors” i „Mors”.
Wszystkie zakupione licencje w zakresie produkcji cywilnej, jak również wojskowej, zostały bardzo szybko wdrożone do produkcji, co świadczyło o zdolnościach menedżerskich dyrektora. Tempo uruchamianej produkcji wyprzedzało terminy inwestycji, które były realizowane pod zabezpieczenie przyszłej wielkoseryjnej produkcji. Wydziały produkcyjne pracowały na trzy zmiany. W szybkim tempie zwiększono zatrudnienie. Po oddaniu nowych hal produkcyjnych i wyprowadzeniu części produkcji do filii terenowych, Kombinat HSW zatrudniał ok. 25 tys. pracowników. Powstały takie zakłady jak: Zakład Maszyn Budowlanych Z3, Zakład Kół Zębatych i Skrzyń Przekładniowych Z2, Zakład Urządzeń Mechanicznych Z5, Zakład Kuźnia Matrycowa na licencji japońskiej, Zakład Ciągarnia. Zostały włączone do HSW zakłady w regionie: Zakład w Leżajsku, Zakład w Strzyżowie, Zakład w Suchedniowie, Fabryka Maszyn w Radomsku, Zakład w Janowie Lubelskim, Zakład w Zaklikowie. Z Hutą współpracowały też inne mniejsze zakłady z okolicy i terenu całej Polski.
Cała Huta została przeorganizowana, powołano nowe wydziały zgrupowane technologicznie bądź produktowo, w zespoły produkcyjne. Nadano im duże uprawnienia samodzielności w zakresie technologii i zarządzania. Zorganizowano i powołano Ośrodek Badawczo-Rozwojowy (OBRMZiT), który zajmował się rozwojem konstrukcji i nowych wyrobów. Powołano i zorganizowano nowoczesne izby pomiarowe i laboratoria do spraw jakości. Rozpoczęto modernizację Zakładu Hutniczego. Zakupiono linię ciągłego odlewania stali.
Ważną sprawą, którą jako Stowarzyszenie skupiające inżynierów i techników pragniemy podkreślić, był stosunek Pana Dyrektora do kadry inżynieryjno-technicznej w HSW.
W opracowanej koncepcji rozwoju HSW założono i stworzono warunki napływu do HSW i Stalowej Woli młodej kadry inżynierów i techników z uczelni technicznych całego kraju, najwięcej z terenu Podkarpacia. Zachętą były stypendia fundowane oraz gwarancja szybkiego otrzymania mieszkania. To spowodowało, że w Kombinacie HSW pracowało ok. 1000 inżynierów. Mimo dużych problemów, jakie były do rozwiązania, dyrektor Malicki cyklicznie organizował spotkania z młoda kadrą, śledził karierą zawodową. Również należy podkreślić, że płace w HSW były jednymi z najwyższych w kraju. Dla zobrazowania skali przedsięwzięcia, jakie było realizowane, podajemy, że do 1994 roku łączna ilość wyprodukowanych i sprzedanych gotowych maszyn budowlanych, tj. ładowarek, ciągników, dźwigów, koparek wyniosła 37 tys. sztuk. Maszyny te wyeksportowano do 30 krajów świata, w tym duże ilości do USA.
W ramach inwestycji, w HSW realizowano potężny pakiet inwestycyjny w zakresie spraw socjalno-bytowych dla pracowników i mieszkańców miasta Stalowa Wola.
- Zbudowano szkołę przyzakładową.
- Rozbudowano szpital.
- Wybudowano nowe żłobki, przedszkola i szkoły.
- Wybudowano stołówkę przyzakładową.
- Wybudowano bazę sanatoryjno-wypoczynkową w Kołobrzegu, Ulanowie , Rymanowie.
- Wybudowano tysiące mieszkań w systemie blokowym i domków jednorodzinnych w ramach spółdzielni budownictwa przy HSW.
Rocznie budowano 600 mieszkań na potrzeby pracowników HSW. Z wielkim szacunkiem i uznaniem należy podkreślić mądrość i fachowość kierownictwa HSW na czele z dyr. inż. Zdzisławem Malickim.
Podstawą sukcesów HSW były:
- duża samowystarczalność zabezpieczenia w podstawowe wyroby potrzebne do produkcji,
- zakup i wdrożenie (jako pierwszy zakład w Polsce na skalę przemysłową) obrabiarek i centr obróbczych sterowanych numerycznie, co spowodowało rozwój i wdrożenie nowoczesnych technologii,
- silne, dobrze zorganizowane służby technicznego przygotowania produkcji,
- nowocześnie zorganizowane służby planistyczne z wykorzystaniem zakupionego komputera IBM jednego z pierwszych w Polsce (pracował przez wiele lat), na którym oparto system planowania w całym zakładzie,
- sprawnie działający Pion Inwestycji, Remontów i Utrzymania Ruchu,
- dobry i mądry schemat organizacyjny, dalsze zdefiniowane i określone zasady uprawnień i obowiązków na wszystkich szczeblach zarządzania,
- właściwe i zdrowe stosunki międzyludzkie.
Potrafiono wytworzyć w tym dużym zakładzie niesamowity klimat poczucia odpowiedzialności, dumy oraz więzi działania w grupie. Dla młodych inżynierów, którzy podjęli pracę w HSW, był to doskonały sprawdzian wiedzy zdobytej na uczelniach całego kraju, jak również możliwość szybkiego awansu.
Dynamiczny rozwój zakładu, uznanie w kraju i na rynkach światowych, wpłynęło na rozpoznawalność HSW i miasta Stalowa Wola w świecie. Odejście inż. Zdzisława Malickiego z funkcji Dyrektora Kombinatu HSW w 1982 roku, było dużym zaskoczeniem dla załogi i kierownictwa HSW oraz społeczeństwa Stalowej Woli.
Pracując później jako szef Spółdzielni Budownictwa Mieszkaniowego, również swoją wiedzę i zdolności poświęcał dla dobra miasta Stalowa Wola i HSW.
Dyrektor inż. Zdzisław Malicki całe swoje życie poświęcił dla dobra zakładu, którym kierował, dla dobra miasta i regionu. Zmarł 1 marca 2020 roku. Uwzględniając powyższe zasługi, Oddział SIMP w Stalowej Woli zaproponował w marcu 2020 roku kandydaturę inż., Z. Malickiego na patrona drogi zlokalizowanej w Specjalnej Strefie Gospodarczej, łączącej ulice Solidarności i COP.
Mimo trwającego ponad dwa i pół roku procesu legislacyjnego zakończonego w 2022 roku, patronem tej najdłuższej drogi na terenie byłej HSW został inż. Zdzisław Malicki.
Nowa ulica nazwana imieniem Z. Malickiego została już oznakowana. Uroczyste jej otwarcie połączone z wcześniejszą projekcją filmu poświęconą patronowi tej ulicy odbędzie się w dniu 30 września. Zostało wydane opracowanie autorstwa Dionizego Garbacza poświęcone Dyrektorowi Z. Malickiemu p.t. „Malicki człowiek Stalowej Woli”.
Opracował
Prezes Zarządu Oddziału SIMP w Stalowej Woli
mgr inż.. Emilian Dwornicki